Sebastian napisał:
Ikea od kilku już lat jest na równej pochyłej i pikuje w dół
kiedyś zostawiałem tam tysiące za każdym pobytem teraz nawet nie ma co kupić wszystko jakieś takie nijakie, kolory mdłe...nawet jedzenie jest inne , napoje ohydne no i te cholerne wegetariańskie parówki i pizza...blechhhh, po ostatnie wizycie stwierdziliśmy z żoną że już tam nigdy nic nie kupimy.
Jak wszystko mdłe i nijakie i ohydne w dodatku na "równej pochyłej" (co to jest?) to pewnie małżonka ma nick "pozytywna" zołza...
Ikea od kilku już lat jest na równej pochyłej i pikuje w dół

Jak wszystko mdłe i nijakie i ohydne w dodatku na "równej pochyłej" (co to jest?) to pewnie małżonka ma nick "pozytywna" zołza...